Od rana służby miejskie walczyły z sypiącym obficie śniegiem. Na terenie Lęborka do południa w miarę udało się sytuacje rozwiązać. Podobnie w powiecie, gdzie główne trasy są już w miarę przejezdne, gorzej było rano.
- Jechałem o siódmej rano i śnieg tak padał, że nie było nic widać - mówi mieszkaniec Łeby, który codziennie dojeżdża do Lęborka do pracy.
Lęborscy strażacy dzisiaj wyjeżdżali do dwóch większych akcji.
Do pierwszej około godziny 9 rano doszło na krajowej szóstce pomiędzy Godętowem a Wielistowem. W zderzeniu czołowym dwóch aut Forda Fiesty i Audi ucierpiały trzy osoby. Kierowcę Forda strażacy musieli uwalniać z auta, najprawdopodobniej ma złamanie kończyny dolnej. Kierowca i pasażer drugiego auta z prawdopodobnie mniejszymi obrażeniami. Wszyscy trafili do lęborskiego szpitala. Prawdopodobna przyczyną zderzenia była nieostrożna jazda jednego z kierowców, podczas manewru wyprzedzania.
Do drugiego zdarzenia doszło około południa. Cztery wozy strażackie gasiły pożar domku jednorodzinnego przy ul. Spółdzielczej na osiedlu Roszarniczym w Lęborku.
- Spaleniu uległy drzwi wejściowe, od wysokiej temperatury ucierpiał cały parter budynku, a poddasze zostało okopcone - mówi st. kpt. Bogdan Madej z PSP w Lęborku.
Strażacy ustalają przyczyny pożaru.
- Kierowcy, którzy wybierają się w dłuższą podróż powinni zabrać ze sobą ciepłe koce, ubrania i termos z gorącym piciem - przestrzega Madej i dodaje. - W przypadku utniecie w drodze, czy zamknięcia trasy ze względu na wypadek pozwoli nam to przetrzymać postój.
Lęborscy strażacy apelują do kierowców o ostrożną jazdę, szczególnie w niebezpiecznym błocie pośniegowym, dokładnie odśnieżanie aut - wszystkich szyb i świateł, zarówno z przodu jak i z tyłu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
